Jan 10, 2012

Doodlin

Started out as couple of strokes, but I took this sketch a bit  further.
2,5h Photoshop.


4 comments:

  1. ten ostatni spoko weś go dokończ :D
    Co do malowania mam stuff którego jeszcze nie wrzuciłem, plus troche tradycyjnych z rysowania z natury i mega chaotycznych szkiców z hamptona etc ;)
    także robię co prawda mniej niż kiedy ale coś staram sie dłubać bardziej dla siebie niż na fame na forum :P

    co do życzeń to nie dostałem ale przyjmuje, widziałem że nieźle sie bawiliście także wybaczam ;P

    ReplyDelete
  2. Ladny nastroj i kadr tu zlapales i tez mysle, ze spokojnie zamiast paru martwych i cwiczonek, byloby spoko jakbys to pociagnal dalej na jakas wieksza pracke. Z takich rzeczy, ktore jakos mocniej mi sie rzucily w oczy, to nie do konca przemawia do mnie ulozenie / gest reki z ta lampa - jesli jest to tak bardzo z frontu i zajmuje taka czesc kadru, to chyba fajnie byloby miec to superuberczytelne :)

    Tak ze w razie czego.. czekamy na ciag dalszy :)

    ReplyDelete
  3. mathias: fame na forum. rozwaliłeś mnie tym. XD 5 gwiazdek za ten tekst! ;)

    ice: ilustracja zapowiada się obiecująco. dobra okazja zeby coś w koncu wypiłować :)

    ReplyDelete
  4. Podziekowal za komentarze,

    @Kojot ja ten caly "fame" pocalowalem w ciemna strone mocy i zabralem sie tutaj na male skromne podworko z bialym plotkiem, odrazu bardziej rodzinna i przyjemniejsza atmosfera ^^

    @Slawek Fakt reke dodalem na sam koniec brakowalo mi czegos do dopelnienia kompozycji, wiec twoje odczucie jest trafne, bopewnie gdyby zabrac mu ten plaszcz wyrastala by gdzies z zeber :]

    @Telthona spasiba dziewuszka! Niestety wszystkich ktoryz mysleli ze bedzie z tego cos wiecej bede musial rozczarowac. Przynajmniej narazie tego nie rusze, ale kto wie moze kiedys wroce do tej pracy. Nicolas Bouvier znany takze jako Sparth powiedzial kiedys aby trzymac wszytskie szkice, bycmoze kiedys zobaczymy w nich cos wiecej niz w dniu w ktorym powstaly. Na chwile obecna czuje, ze zabil bym ta prace. Musze jeszcze sporo przecwiczyc, glownie wrocic do anatomi i potrenowac rozne materialy.

    A tak swoja droga do roboty zrobilem cala mase szybszych niz ustawa przewiduje, ( co wiadomo jakie ma skutki uboczne ) aczkolwiek, ilustracji wiec nie mam narazie ochoty na nic wysiedzianego.

    Zawsze najbardziej podobaly mi sie takie w odpowiednim momencie zostawione, bardziej ekspresyjne prace, alla Mullins, Jaime Jones czy Rich Anderson.
    Mysle ze ten efekt tutal zostal osiagniety i narazie sie tym zadowolilem.
    Prac bedzie wiecej, jak wyjdzie slonce i przywroci troche energii, slowo!

    Jeszcze raz dziekuje wszystkim za wizyty na tym blogu, ciesze sie tez ze wiekszosc wchodzac tu pamieta aby wytrzec buty z max3d i zostawic to na wycieraczce, adios compadres!

    ReplyDelete