I was shopping today and found some mandarins with leaves and little branches still remain.
What a perfect painting subject i thought! And since i haven't done any stuy from life in quite some time... A more painterly aproach, challenging myself to think about simplyfing form values and colors.
It's not the best painting in the world, but i;m quite happy how it turned out.
What a perfect painting subject i thought! And since i haven't done any stuy from life in quite some time... A more painterly aproach, challenging myself to think about simplyfing form values and colors.
It's not the best painting in the world, but i;m quite happy how it turned out.
smakowicie wyszly :) tez musze do rysowania z natury wrocic <_<
ReplyDeleteDziekuje Bets.
ReplyDeleteWybacz, ze tak zadko ci cos skrobne na twoim blogu, postarams ie czesciej zagladac. Slowo!
This comment has been removed by the author.
ReplyDeletefajnie wyszlo i fajnie ze stepa wrzuciles to cos sobie mozna podpatrzec
ReplyDeleteSmakowite blokowanie kolorów :) Sprawnie to wszystko uprościłeś i zatrzymałeś w dobrym momencie.
ReplyDeleteno worries, Ice.
ReplyDeletejako ze nadal nie wiem jak sie odpowiada na komentarze (nie ma przycisku reply) to tu ci napisze ze czaderski muffin z mojego posta zostal zanimowane. 31 klatek dla 2 sekund rozrywki! ghryy..
pozdro
ehh niesamowite są Twoje prace ! Zwłaszcza przypadł mi do gustu Twój ołówek ! Rewelacja , co do naturki również dzięki za stepy można co nieco podpatrzeć .
ReplyDeleteDodam sobie do obserwowanych pozdrawiam !